Obciążanie wierzyciela kosztami za bezcelowe wszczęcie egzekucji i umorzenie sprawy

pieniądze

Obciążanie wierzyciela kosztami za bezcelowe wszczęcie egzekucji i umorzenie sprawy

Obciążanie wierzyciela kosztami za bezcelowe wszczęcie egzekucji i umorzenie sprawy

W przypadku, gdy dłużnik nie reguluje swoich zobowiązań, jednym z najlepszych rozwiązań, z jakich może skorzystać wierzyciel, jest wszczęcie postępowania egzekucyjnego; wpierw trzeba wygrać sprawę przed sądem, a następnie złożyć stosowny wniosek do komornika. Nie zawsze jest to jednak opłacalne, a niekiedy może okazać się wręcz kosztowne dla wierzyciela. Jak wierzyciele mogą uniknąćkonieczności ponoszenia opłat związanych ze złożeniem wniosku o rozpoczęcie egzekucji?

Przepisy kłopotliwe dla wierzycieli

W ustawie o kosztach komorniczych zawarto przepis, zgodnie z którym w razie niecelowego wszczęcia postępowania egzekucyjnego lub wskazania we wniosku o wszczęcie egzekucji osoby niebędącej dłużnikiem, komornik obciąża wierzyciela opłatą stosunkową w wysokości 10% egzekwowanego świadczenia. W takich przypadkach komornik nie ściąga ani nie pobiera opłaty od dłużnika, a jeżeli już taką opłatę ściągnął lub pobrał, zwraca ją dłużnikowi. Komornik ma obowiązek postąpić we wskazany tu sposób – nie może więc zrezygnować z obciążenia wierzyciela kosztami egzekucji oraz wskazaną częścią świadczenia.

Przepis ten ma przeciwdziałać lekkomyślnemu i nieuzasadnionemu składaniu wniosków o wszczęcie egzekucji, tym samym ustawodawca chce przeciwdziałać obciążeniu organów postępowania egzekucyjnego koniecznością rozpoznawania wniosków egzekucyjnych, które nie mają odpowiedniego uzasadnienia. Wierzyciel, przed udaniem się do komornika, powinien więc przeanalizować, czy nie naraża się na wskazane tu sankcje, tym bardziej, że mogą być one naprawdę dotkliwe – 10% od  sumy może okazać się dotkliwym obciążeniem dla budżetu wierzyciela.

Kiedy trzeba zapłacić za egzekucję?

Ustawodawca wskazuje na dwie przesłanki zastosowania wskazanego powyżej mechanizmu: niecelowe wszczęcie postępowania egzekucyjnego lub wskazanie we wniosku o wszczęciu egzekucji osoby niebędącej dłużnikiem. O ile druga z tych przesłanek wydaje się oczywista i sprowadza się do podania przez wierzyciela we wniosku egzekucyjnym podmiotu, który nie jest dłużnikiem, o tyle pierwsza stwarza sporo problemów interpretacyjnych. Wynikają one przede wszystkim z faktu, iż w przepisach prawa nie zdefiniowano, na czym polega niecelowe wszczęcie egzekucji.

W doktrynie najczęściej przyjmuje się, że polega ono na zainicjowaniu postępowania egzekucyjnego wówczas, gdy dłużnik nie dał podstaw do jego złożenia, ponieważ np. uregulował już dług. Z taką sytuacjąmamy do czynienia także wtedy, gdy w ogóle nie istniały podstawy do wszczęcia egzekucji. Mowa tu chociażby o złożenie wniosku na podstawie tytułu wykonawczego pozbawionego wykonalności, jednak z niecelowo wszczętym postępowaniem egzekucyjnym mamy do czynienia również wówczas, gdy już w momencie składania wniosku było wiadome, że nie przyniesie ono spodziewanego rezultatu, a więc nie pozwoli na przynajmniej częściowe pokrycie wierzytelności, przy czym kwestia ta nie może budzićjakichkolwiek wątpliwości.

W każdym razie, o ile komornik nie może odstąpić we wskazanych tu okolicznościach od obciążenia wierzyciela kosztami postępowania oraz 10% kwoty, która miałaby być egzekwowana, o tyle w przypadku niecelowości egzekucji zawsze należy właściwie ocenić okoliczności danego przypadku – to zaś daje wierzycielowi spore pole do obrony, z których zawsze może skorzystać. Im bardziej przekonujące argumenty za słusznością decyzji o wszczęciu egzekucji przedstawi, tym większe szanse na ich uwzględnienie przez sąd, a więc nieobciążanie go wskazanymi sankcjami.

Wyszukaj porady

Kontakt

Skontaktuj się z nami

Odpowiemy najszybciej jak tylko możemy.